Kandydatów na razie nie ma |
Przypomnijmy, że Wojciech Styburski był do tej pory przewodniczącym komisji budżetowej kobylińskiej rady miasta. Przed posiedzeniem komisji w styczniu br. złożył na ręce burmistrza Bernarda Jasińskiego rezygnację z pełnionej funkcji oraz mandatu radnego. Powodem były ponoć sprawy rodzinne, a nie jak twierdziło wiele osób kontrole prowadzone przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w firmie, którą kieruje Styburski, czyli biurze doradztwa rolniczego Styburski – Goliński z Kuklinowa. Zdaniem kilku radnych, CBA znalazło tam wiele nieprawidłowości, chociaż sam zainteresowany zaprzecza temu tłumacząc, że kontrole były rutynowymi działaniami. Niejednokrotnie również W. Styburski mówił, że chce teraz poświęcić się sprawom rodzinnym i odpocząć od lokalnej polityki.
20 lutego wojewoda wielkopolski zarządził zatem wybory uzupełniające do rady gminy.
Wezmą w nich udział mieszkańcy okręgu nr 5 tj. Kuklinowa, Lipówca, Rojewa i Staregogrodu. – W ostatnich wyborach ten okręg był dwumandatowy. Startowało wtedy dwóch przedstawicieli: Marian Dymarski i wspomniany W. Styburski. Z braku innych kandydatów bez problemów weszli oni do rady. Teraz będzie to jeden kandydat, ale jeszcze za wcześnie mówić kto to będzie, bo tego nie wiemy. O ewentualnych kandydaturach też nic nie wiemy. Do 22 marca jest czas na zgłaszanie się osób także myślę, że koło marca dopiero coś się ruszy – informuje sekretarz gminy, Mirosław Sikora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz