Zanim coś podpiszesz upewnij się z kim |
O całej sprawie informuje radny powiatowy, Tomasz Chudy, który z opisaną sytuacją się spotkał w rozmowie z jedną z mieszkanek Bestwina. Postanowił działać i na jednym z publikatorów internetowych zamieścił apel do wszystkich mieszkańców powiatu by uwrażliwiali starsze, znajome im osoby, na ten proceder. - Po okolicy grasują faceci, którzy namawiają do telewizji cyfrowej „N”. Nabierają głównie starszych ludzi i takich, którzy się nie orientują. Mówią, że nie będą mieli tv po wyłączeniu nadajników analogowych. Stanie się to ok. 20 października. Tak mówią, a przecież można kupić za kilkadziesiąt złotych przystawkę i sprawa załatwiona. A oni za montaż anteny, dekoder i Bóg wie co jeszcze + pakiet „N” chcą 499 zł – pisze radny T. Chudy.
Jednocześnie informuje, że jeśli ktoś zetknąłby się z podobną sytuacją powinien niezwłocznie poinformować policję, ponieważ metody stosowane przez przedstawicieli są niezgodne z prawem. - Jeśli ktoś dał się nabrać. ale nie zapłacił, może zrezygnować z usługi. Potem niech nie daje facetowi ani grosza i nie pozwala na montaż. Najlepiej przy kolejnym pojawieniu się gościa dzwonić na policję. Nie dajmy sępom żerującym na ludzkiej niewiedzy i naiwności się obłowić – kończy radny.
Wystosowaliśmy oficjalne pismo do rzecznika prasowego spółki ITI Neovision w Warszawie odpowiedzialnej za dystrybucję cyfrowej platformy „N”. Odpowiedź przyszła jeszcze tego samego dnia. - Zjawisko jest bulwersujące, niedopuszczalne i godzi w dobre imię platformy „N” oraz spółki ITI Neovision. Działanie tych osób jest wbrew wszelkim procedurom oraz instrukcjom, jakimi posługują się uprawnieni przez platformę „N” sprzedawcy – informuje Joanna Parasiewicz.
Okazuje się, że podszywanie się pod przedstawicieli firmy ma miejsce w całej Polsce, a i zdarzają się przedstawiciele samej firmy, którzy próbują na własny rachunek coś dorobić naginając sztywne reguły ich obowiązujące. - Przypadki osób podających się za naszych przedstawicieli mają miejsce, dlatego za każdym razem weryfikujemy, czy jest to rzeczywiście firma z nami współpracująca. Zamówienie autoryzowane przez ITI Neovision jest jedynym drukiem jakim mogą posługiwać się sprzedawcy z zainteresowanym klientem.
W przypadku zastosowania innego druku, nieautoryzowanego przez ITI Neovision, agent płaci karę w wysokości 1000 zł za każdy wykryty przypadek, więc omijanie procedur jest w żadnym stopniu nieopłacalne – dodaje rzecznik.
Aktualnie firma posiada ofertę na telewizję z dekoderami za 0 zł (koszt aktywacji dekodera). - Aby dekoder mógł działać jest potrzebna jeszcze instalacja zestawu antenowego i tutaj maksymalna cena montażu jaka może zostać pobrana od klienta to kwota 399 zł + koszt anteny. O tym przedstawiciele muszą informować przy zawieraniu umowy. Klient może oczywiście odmówić bo ma już antenę lub nadstawkę. Przedstawiciele powinni szczegółowo sprawdzić co klient posiada żeby był z usługi zadowolony. Jeśli tak nie jest to przedstawiciel łamie nasze zasady – mówi J. Parasiewicz.
Wszystkich zainteresowanych informujemy również, że w skład ewentualnej instalacji telewizji „N” wchodzą poniższe materiały oraz usługi: 10 metrów kabla antenowego; 2 końcówki F; dojazd montażysty; złożenie i zamocowanie anteny; ustawienie sygnału; zamocowanie kabla do ściany/balkonu; przewiercenie otworu do mieszkania/domu; podłączenie dekodera do telewizora; wysięgnik do 40 cm; aktywowanie dekodera; instruktaż obsługi dekodera oraz udzielenie 12 miesięcznej gwarancji. - Dopełniając procedur, dodatkowo do każdego z klientów wykonujemy telefon powitalny wraz z krótką ankietą badającą poziom zadowolenia z zawarcia umowy za pośrednictwem sprzedawcy – kończy rzecznik.
Foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz