Poseł Orzechowski to zdaniem starosty Leszka Kulki pomysłodawca szukania pieniędzy w ministerstwie |
Wraz ze środkami z powiatu lecznica zyskuje w ten sposób 10 mln zł na modernizację w ramach III etapu latach 2014-2015.
29 kwietnia w starostwie odbyło się nadzwyczajne spotkanie, w którym oprócz dyrektora wzięli udział: poseł na Sejm RP, Maciej Orzechowski, starosta Leszek Kulka, wicestarosta Krzysztof Kaczmarek oraz skarbnik Andrzej Jerzak. Krótko losy unijnych dofinansowań szpitala przypomniał starosta, który od początku pełnionej przez siebie funkcji był jednym z inicjatorów starań o pieniądze dla placówki.
- Mamy się z czego dziś cieszyć. Od 2009 r. i pierwszego etapu modernizacji szpitala, tylko i wyłącznie ze środków własnych, udało się pozyskać dofinansowanie, które dziś opiewa na sumę już 14 mln zł - mówił Leszek Kulka. Wyrazy szacunku skierował w stronę obecnego na spotkaniu posła. - To pan Maciej Orzechowski, jako pomysłodawca szukania pieniędzy w ministerstwie, był takim naszym motorem działań. Dziękujemy mu za to, że do końca monitorował ten temat, który dziś wieńczymy ogromnym sukcesem - kończył starosta.
To był wniosek strategiczny
Maciej Orzechowski powiedział, że to nie tylko jego zasługa, ale również dyrekcji szpitala i radnych powiatu, którzy przez cały czas wspierali całość dążeń aż do pozytywnego załatwienia wniosku. - To wniosek strategiczny, w który bez mała zaangażowali się wszyscy. Począwszy od dyrektora, Pawła Jakubka, który przez cały czas pisał projekty poprzez was, drodzy radni, którzy wychodziliście naprzeciw wszystkim zmianom, które pojawiały się w trakcie – mówił.
Powiat także musiał zabezpieczyć kwotę 5 mln zł w budżecie, bowiem takie były wymogi dofinansowania. - Udało się to zrobić i na ten rok mamy 2,1 mln zł w budżecie, a na rok 2015 kwotę 2,9 mln zł. Takie same transze otrzymamy teraz z ministerstwa - przekonywał skarbnik Andrzej Jerzak. Poseł Orzechowski zaś dodał: - Mogło być różnie. Minister mógł przyznać 5 czy 10 proc. dofinansowania, a przyznał maksymalną kwotę w wysokości 50 proc., dzięki czemu Krotoszyn pozyskał łącznie pokaźna kwotę.
Dwuletni plan realizacji
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Chciałbym wyrazić swoje ogromne podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w ten sukces – zaczął dyrektor szpitala. Kolejno przedstawił plany rozdysponowania kwoty. - Na ten rok już pewne przetargi były rozpisane, ale bez uwzględnienia dotacji. Teraz będziemy musieli je zmodyfikować i ruszamy z pracami. .
W bieżącym roku mają zakończyć się prace w bloku operacyjnym nad Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym oraz budowa centralnej sterylizatorni.
Kolejny rok to dobudowanie nowego bloku, tzw. bloku wejścia głównego, w którym mają znajdować się izby przyjęć oraz gabinety, m.in. gastroskopii, endoskopii czy fiberoskopii. - Dodatkowo będziemy chcieli zmodernizować korytarze oraz rozwiązać problemy z szatniami. W dalszym ciągu też będziemy dokupywać sprzęt medyczny – mówił Paweł Jakubek.
Ilość łóżek pozostanie
III etap rozbudowy krotoszyńskiego szpitala ma być gotowy do końca 2016 r. i będzie spełniał wszystkie obowiązujące normy, by móc funkcjonować w ramach NFZ, nie tracąc przy tym żadnego z typów działalności. - Projekt modernizacji nie przewiduje jakiegoś nagłego wzrostu łóżek w szpitalu. Mamy ich 241 i tak raczej pozostanie. W tym momencie możemy mówić tylko o częściowych zmianach, które nie spowodują wzrostu zatrudnienia czy zwiększenia naszych usług - mówił dyrektor.
Po zamknięciu III etapu dyrektor widzi jednak pewne zadania dla szpitala. - Na pewno przydałaby się koncentracja wszystkich ostrych oddziałów jednym miejscu. My już powoli to robimy. Docelowo wszystkie miałyby znaleźć się w obrębie ul. Konstytucji 3 Maja i Mickiewicza. Wiadomo, że wtedy jakość usług i dostępność jest jeszcze lepsza - zakończył Paweł Jakubek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz