![]() |
Drużynowy mistrz Mini Tour de Pologne 2013 – MLUKS “AS” Biadki |
![]() |
Kolarze z Biadek na starcie wyścigu |
Kolarski klub MLUKS AS w Biadkach powtórzył wynik z 2010 roku kiedy to również został drużynowym mistrzem Mini Tour de Pologne. Jadąc do Katowic na prestiżową imprezę nikt nawet nie myślał, że młodzi adepci kolarstwa w Biadkach osiągną tak wiele. – Liczyliśmy co prawda na dobre wyniki indywidualne, bowiem nasi chłopcy mocno trenowali przed tą imprezą. O zwycięstwie drużynowym też się mówiło, ale nie do końca wszyscy w to wierzyli – mówi z uśmiechem opiekun grupy i jednocześnie przewodniczący rady powiatowej Zrzeszenia LZS, Mariusz Karbowiak.
Ekipa z Biadek stanęła na
starcie wyścigu w sześcioosobowym składzie. W kolejności o zwycięstwo walczyli:
Konrad Aleksandrzak, Konrad Kowalski, Kacper Nowak, Jakub Poczta, Michał
Przekwas i Dawid Wojtysiak. – Chłopcy stali w pierwszej linii i od początku
mocno jechali. Trasa była dość trudna, a blisko 400 zawodników też chciało
wygrać także walka trwała do samego końca – kontynuuje M. Karbowiak.
Na trasie przebiegającej obok
katowickiego Spodka na kolarzy czekała ponad dwukilometrowa runda. Do
końca rodzice młodych kolarzy z Biadek dopingowali ich głośno w zmaganiach z
innymi zawodnikami. Najlepiej z kolarzy grupy AS poradził sobie D.
Wojtysiak, który zajął piąte miejsce. Dziesiąty był M. Przekwas, a jedenasty –
K. Aleksanrzak. Pozostali zawodnicy z Biadek zajęli miejsca w przedziale 20-23.
– Chłopcy byli dobrze przygotowani. Sport jednak rządzi się swoimi prawami i
nie zawsze można wygrywać indywidualnie. Ich miejsca jednak na taką stawkę
zawodników dobrze rokują na przyszłość, a obserwatorzy świata kolarskiego
bacznie przyglądali się naszym chłopcom także o ich kolarską przyszłość byłbym
spokojny – mówi opiekun grupy. Indywidualnie zwyciężył Kacper Siński z
Katowic przed Kacprem Simińskim i Jakubem Byczkowskim (z Tarnowskich Gór).
Indywidualne pozycje
zawodników okazały się wystarczające żeby zdobyć mistrzostwo drużynowe. –
Chłopcy stanęli na podium i powtórzyli wynik z 2010 roku. Czuli się jak
prawdziwi mistrzowie, a cała otoczka medialna zrobiła na nich ogromne wrażenie.
W nagrodę otrzymali wiele cennych gadżetów z imprezy – kończy M. Karbowiak.
Wyjazd chłopców był możliwy
dzięki dużemu zaangażowaniu gminy Krotoszyn, która ufundowała przejazd oraz
rodziców dzieci, którzy promują kolarstwo w Biadkach na wyścigach w całej
Polsce.
NIE ZAPOMNIJ KLIKNĄĆ W WYBRANĄ REKLAMĘ NA MOJEJ STRONIE!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz