![]() |
Plac budowy nowego zakładu firmy Euro Doner Poland w Zdunach |
![]() |
Ömer Akyüz – niemiecki inwestor z firmy Euro Doner Poland w swoim gabinecie w siedzibie firmy w Kobiernie |
![]() |
Siedziba firmy w Kobiernie |
Firma Euro Doner Poland posiada długoletnie
doświadczenie w produkcji kebabu. Firma w Kobiernie aktualnie produkuje 20 ton
produktu na dobę i zatrudnia obecnie 90 pracowników w nowoczesnym zakładzie o
powierzchni 3,5 tys. m kw.. Prowadzi sprzedaż do takich krajów jak, Niemcy,
Belgia, Dania, Szwecja, Włochy, Francja czy Hiszpania. Jak podkreśla Ömer Akyüz jednym z
najważniejszych elementów w procesie produkcji jest przestrzeganie przez
pracowników standardów higienicznych i zdrowotnych. - W tym celu
pracownicy, co jakiś czas przechodzą
przeszkolenie, organizowane zarówno wewnątrz firmy, jak i przez wyspecjalizowane firmy zewnętrzne. Ponadto w pewnych odstępach czasowych właściwe urzędy państwowe
przeprowadzają w naszym zakładzie kontrolę. Kebaby są produkowane przy użyciu
najnowocześniejszych urządzeń technicznych, ale w procesie produkcji
wykorzystujemy również tradycyjne metody gdzie każdy szczegół jest dokładnie
kontrolowany. Dzięki temu produkujemy najsmaczniejsze i zdrowe kebaby –
mówi prezes.
Dlaczego kebab jest
smaczny?
Produkcja gwarantuje wysoką jakość wszelkich rodzajów
kebabu. Wyszkolony personel używając produktów o wysokiej jakości zachowuje
wysokie standardy higieniczne. Euro
Döner Poland produkuje kebab zgodnie
z wymaganiami klientów z dobranego
specjalnie mięsa i specjalnych przypraw. Mięso, oraz przyprawy do produkcji,
pochodzą ze znanych źródeł, dlatego są świeże i najwyższej jakości. Smak i
aromat produktu opiera się na ścisłej recepturze mieszanki przypraw z dalekiego
wschodu, oraz na opinii klientów, co czyni go wyjątkowym. - Większość z
naszych klientów posiada bary bądź restauracje z kebabem, gdzie produkty są
oferowane ostatecznemu konsumentowi. Kebab można serwować na talerzu bądź w
bułce. Przygotowywany ze specjalnymi przyprawami podawany jest z rożnymi
sałatkami i może odpowiadać smakowi każdej osoby. Celem jest odniesienie
sukcesu handlowego w Polsce oraz stworzenie firmy, która będzie prowadziła
planowanie i strategię zgodnie z własnymi zasadami, będzie rozwijała i kierowała rynkiem, będzie wzorem dla innych,
będzie umiała wprowadzić teorie pracy w praktykę. Jako młoda i dynamiczna ekipa
chcemy zakładem stworzyć nowe możliwości i nie będziemy szczędzić wysiłków, aby
znaleźć się na szczycie w tym sektorze – tłumaczy prezes.
W zakładzie zostały całkowicie zapewnione higieniczne
standardy pracy będące podstawowym
warunkiem uzyskania wyrobu o wysokiej jakości HACCP . W tym celu często
wizytowani są dostawcy firmy. Wszyscy dostawcy wybierani są spośród firm,
prowadzących produkcję zgodnie z normami
Unii Europejskiej. Oprócz kontroli przeprowadzonej przez Urząd
Weterynaryjny również specjaliści
odpowiedzialni za technologię i higienę ściśle nadzorują proces produkcji.
Nic więc dziwnego, że kolejne
restauracje filialne powstają jak grzyby po deszczu w całej Wielkopolsce.
Mieszkańcy poszczególnych miejscowości doceniają walory produkowanego przez
firmę produktu i chętnie korzystają z tego typy jedzenia. Nie tak dawno w
Zdunach otworzono taką restaurację niedaleko urzędu gminy na rynku. – Tego
typu działania to swoistego rodzaju integracja z mieszkańcami, z którymi
staramy się zawsze rozmawiać i wspierać. Już dwukrotnie m.in. przekazaliśmy
środki finansowe na Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a' Paulo w
Zdunach. Staramy się zawsze wspierać takie inicjatywy. Nie kategoryzujemy
ludzi. Dla nas każdy człowiek jest człowiekiem – kontynuuje O. Akyüz.
Powstający w Zdunach zakład
będzie obok zakładu w Kobiernie kolejnym punktem rozwojowym w historii firmy.
Podobnie jak tam nie będzie prowadzony ubój rytualny bowiem firma jak mówi
prezes handluje z liberalnymi odbiorcami krajów muzułmańskich. – Aktualnie
po uzgodnieniach z gminą prace idą pełną parą i liczymy na ich zakończenie w
styczniu 2014 roku. Koszt całej inwestycji to ponad 12 mln zł – mówi O.
Akyüz.
W Zdunach ma odbywać się produkcja głównie mięsa
drobiowego i cielęciny. W Kobiernie pozostanie produkcja mięsa wieprzowego. Na
potrzeby rozwoju firmy przeniesionych do Zdun ma być 80-ciu pracowników.
Resztę, czyli 220 pracowników firma będzie chciała pozyskać wśród mieszkańców
gminy. – Dla mnie priorytetem jest danie pracy miejscowym ludziom. Jeśli
okazałoby się jednak, że nie będzie tylu chętnych będziemy posiłkować się
pracownikami z innych terenów lub nawet zagranicy – kontynuuje prezes.
Zakład w Zdunach ma produkować docelowo 60 ton produktu dziennie. – Dzięki
temu zakładowi rozszerzymy swoją produkcję oraz pozyskamy większą ilość
klientów. To nasz główny cel – kończy niemiecki bismesmen, Ömer Akyüz.
foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK
NIE ZAPOMNIJ KLIKNĄĆ W REKLAMY!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz