poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Inwestycja warta 12 milionów

Plac budowy nowego zakładu firmy Euro Doner Poland w Zdunach
Ömer Akyüz – niemiecki inwestor z firmy Euro Doner Poland w swoim gabinecie w siedzibie firmy w Kobiernie
Siedziba firmy w Kobiernie
Prace nad kolejnym zakładem firmy Euro Doner Poland, który będzie zajmował się produkcją kebabu w Zdunach są mocno zaawansowane. Prezes firmy, Ömer Akyüz twierdzi, że produkcja może ruszyć na początku przyszłego roku, a zatrudnienie w firmie ma znaleźć docelowo 220 mieszkańców gminy Zduny.

Firma Euro Doner Poland posiada długoletnie doświadczenie w produkcji kebabu. Firma w Kobiernie aktualnie produkuje 20 ton produktu na dobę i zatrudnia obecnie 90 pracowników w nowoczesnym zakładzie o powierzchni 3,5 tys. m kw.. Prowadzi sprzedaż do takich krajów jak, Niemcy, Belgia, Dania, Szwecja, Włochy, Francja czy Hiszpania.  Jak podkreśla Ömer Akyüz jednym z najważniejszych elementów w procesie produkcji jest przestrzeganie przez pracowników  standardów  higienicznych i zdrowotnych. - W tym celu pracownicy, co jakiś czas przechodzą  przeszkolenie, organizowane zarówno wewnątrz firmy, jak i przez  wyspecjalizowane firmy zewnętrzne.  Ponadto w pewnych odstępach  czasowych właściwe urzędy państwowe przeprowadzają w naszym zakładzie kontrolę. Kebaby są produkowane przy użyciu najnowocześniejszych urządzeń technicznych, ale w procesie produkcji wykorzystujemy również tradycyjne metody gdzie każdy szczegół jest dokładnie kontrolowany. Dzięki temu produkujemy najsmaczniejsze i zdrowe kebaby – mówi prezes.

Dlaczego kebab jest smaczny?
Produkcja gwarantuje wysoką jakość wszelkich rodzajów kebabu. Wyszkolony personel używając produktów o wysokiej jakości zachowuje wysokie standardy higieniczne.  Euro Döner Poland produkuje  kebab zgodnie z wymaganiami klientów  z dobranego specjalnie mięsa i specjalnych przypraw. Mięso, oraz przyprawy do produkcji, pochodzą ze znanych źródeł, dlatego są świeże i najwyższej jakości. Smak i aromat produktu opiera się na ścisłej recepturze mieszanki przypraw z dalekiego wschodu, oraz na opinii klientów, co czyni go wyjątkowym. - Większość z naszych klientów posiada bary bądź restauracje z kebabem, gdzie produkty są oferowane ostatecznemu konsumentowi. Kebab można serwować na talerzu bądź w bułce. Przygotowywany ze specjalnymi przyprawami podawany jest z rożnymi sałatkami i może odpowiadać smakowi każdej osoby. Celem jest odniesienie sukcesu handlowego w Polsce oraz stworzenie firmy, która będzie prowadziła planowanie i strategię zgodnie z własnymi zasadami, będzie rozwijała i  kierowała rynkiem, będzie wzorem dla innych, będzie umiała wprowadzić teorie pracy w praktykę. Jako młoda i dynamiczna ekipa chcemy zakładem stworzyć nowe możliwości i nie będziemy szczędzić wysiłków, aby znaleźć się na szczycie w tym sektorze – tłumaczy prezes.
W zakładzie zostały całkowicie zapewnione higieniczne standardy  pracy będące podstawowym warunkiem uzyskania wyrobu o wysokiej jakości HACCP . W tym celu często wizytowani są dostawcy firmy. Wszyscy dostawcy wybierani są spośród firm, prowadzących  produkcję zgodnie z normami Unii Europejskiej. Oprócz kontroli przeprowadzonej przez Urząd Weterynaryjny  również specjaliści odpowiedzialni za technologię i higienę ściśle nadzorują  proces produkcji.
Nic więc dziwnego, że kolejne restauracje filialne powstają jak grzyby po deszczu w całej Wielkopolsce. Mieszkańcy poszczególnych miejscowości doceniają walory produkowanego przez firmę produktu i chętnie korzystają z tego typy jedzenia. Nie tak dawno w Zdunach otworzono taką restaurację niedaleko urzędu gminy na rynku. – Tego typu działania to swoistego rodzaju integracja z mieszkańcami, z którymi staramy się zawsze rozmawiać i wspierać. Już dwukrotnie m.in. przekazaliśmy środki finansowe na Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a' Paulo w Zdunach. Staramy się zawsze wspierać takie inicjatywy. Nie kategoryzujemy ludzi. Dla nas każdy człowiek jest człowiekiem – kontynuuje O. Akyüz.

Szansa na większy rozwój
Powstający w Zdunach zakład będzie obok zakładu w Kobiernie kolejnym punktem rozwojowym w historii firmy. Podobnie jak tam nie będzie prowadzony ubój rytualny bowiem firma jak mówi prezes handluje z liberalnymi odbiorcami krajów muzułmańskich. – Aktualnie po uzgodnieniach z gminą prace idą pełną parą i liczymy na ich zakończenie w styczniu 2014 roku. Koszt całej inwestycji to ponad 12 mln zł – mówi O. Akyüz.
W Zdunach ma odbywać się produkcja głównie mięsa drobiowego i cielęciny. W Kobiernie pozostanie produkcja mięsa wieprzowego. Na potrzeby rozwoju firmy przeniesionych do Zdun ma być 80-ciu pracowników. Resztę, czyli 220 pracowników firma będzie chciała pozyskać wśród mieszkańców gminy. – Dla mnie priorytetem jest danie pracy miejscowym ludziom. Jeśli okazałoby się jednak, że nie będzie tylu chętnych będziemy posiłkować się pracownikami z innych terenów lub nawet zagranicy – kontynuuje prezes. Zakład w Zdunach ma produkować docelowo 60 ton produktu dziennie. – Dzięki temu zakładowi rozszerzymy swoją produkcję oraz pozyskamy większą ilość klientów. To nasz główny cel – kończy niemiecki bismesmen, Ömer Akyüz.

foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK

NIE ZAPOMNIJ KLIKNĄĆ W REKLAMY!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz