niedziela, 16 czerwca 2013

Z Tuwimem, ekologią, fantami i rekordem

W sobotę, 15 czerwca od godziny 16.00 w Szkole Podstawowej nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi im. H. Jordana w Krotoszynie odbywał się coroczny festyn rodzinny. W tym roku przy pięknej, słonecznej pogodzie z zaproszenia skorzystało kilkaset osób, które tłumnie przybyły by świętować ten dzień.

Na ustawionej na szkolnym boisku scenie od początku imprezy rozpoczęły się prezentacje uzdolnionej młodzieży z parcelek. Jako, że szkoła wpisała się w przeciągu całego roku w obchody patronalne roku Juliana Tuwima oraz liczne działania ekologiczne te dwa elementy były jak gdyby motywami przewodnimi trwającego festynu. Dzieci i młodzież po kolei prezentowały w tzw. „Ptasim Radio” wiersze, piosenki i miniatury teatralne nawiązujące albo do twórczości znanego poety, albo do działań, stricte, ekologicznych. Te drugie zdominowały miejsca obok sceny gdzie pod opieką nauczycieli powstały ekologiczne pojazdy m.in. pociąg czy też wystrzałowy automobil.
Naokoło przy ustawionych parasolach i stolikach zasiadali kolejni rodzice by choć na chwilę przyglądać się działaniom szkoły. Dzieci w tym czasie mogły korzystać z licznych konkursów oraz atrakcji w tym: malowanie twarzy, rysowanie i malowanie przy specjalnych stoiskach czy tez otwartego placu zabaw, który tego dnia pękał w szwach. Dorośli mogli w tym czasie kupować losy, które w cenie 3 zł stanowiły nie lada gratkę. Nieliczni cieszyli się później z wylosowanych nagród ufundowanych przez szkołę i sponsorów m.in. rowerów czy też tabletu.
Na wszystkich oprócz tego typu działań z pokazem ratownictwa medycznego wystąpili również strażacy z Krotoszyna. Ciekawą inicjatywą była również inauguracja rekordu szkolnego. 69 uczniów zagrało bowiem na fletach prostych utwór muzyczny, który w założeniu inicjatora pomysłu, Michała Chwalińskiego będzie co roku pobijany. – To jedyny taki pomysł w całym powiecie. Dzieci odegrały utwór „Wszyscy święci idą do nieba” i co roku będziemy chcieli pobijać rekord rających ten utwór dzieci na instrumentach. Niekoniecznie tylko fletach, ale również innych instrumentach – mówi pan Michał, na co dzień nauczyciel muzyki w szkole.
Na zakończenie odbyła się wspomniana loteria fantowa, po której wszyscy powoli udawali się do domów. – Co roku jesteśmy tutaj razem z mężem. W tym roku naprawdę dopisała pogoda co nas cieszy. Myślę jednak, że szkoła powinna coś zmienić w formie samego festynu. Pod koniec był już niezły chaos. Dzieciaki biegały samopas, a sama loteria przeciągała się trochę za bardzo. Poza tym ok., tylko zabrakło chyba organizacji nieco – powiedziała pani Małgorzata.


Podoba ci się mój blog.
Możesz się odwdzięczyć klikając na wybraną reklamę na mojej stronie
lub zagłosować na poniższym linku na mój blog – nr 4 w konkursie na „Blog Miesiąca”.  http://blogmiesiaca.blogspot.com/ i zagłosuj na mojego bloga - nr 4.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz