wtorek, 3 grudnia 2013

Kobylin - Obwodnica jest potrzebna

„Mieszkańcy coraz częściej skarżą się na ogromny ruch w mieście” – mówił T. Dżygała
29 listopada podczas sesji radnych gminnych przewodniczący rady, Tadeusz Dżygała zaprezentował wszystkim obecnym stanowisko gminy na temat opóźnień w budowie obwodnicy na terenie Kobylina. Radni jednogłośnie przyjęli to stanowisko.

Jak informował przewodniczący stanowisko gminy jest jedno i nikt nie zamierza go zmieniać. Jak najszybciej zostanie przekazane wszystkim posłom z naszego powiatu, którzy winni tym tematem się poważnie zainteresować i przekazać do odpowiedniego ministerstwa w rządzie. Jak tłumaczył T. Dżygała od wielu lat gmina Kobylin wyraża swoja pilną potrzebę budowy obwodnicy. – Niepokoi nas informacja Generalnej Dyrekcji Krajowych Dróg i Autostrad w Poznaniu, że budowa na drodze krajowej nr 36 obwodnicy nie znalazła się w programie budowy dróg krajowych na lata 2011-2015 i przyjęto, że będzie realizowana do około 2025 roku. To powoduje, że i tak ogromne natężenie ruchu w centrum Kobylina będzie jeszcze większe, a mieszkańcy coraz częściej interweniują i pytają się co dalej gmina zamierza z tym robić – mówił przewodniczący.
Argumentacja za jak najszybszym rozpoczęciem budowy obwodnicy została przez radnych gminy dość mocno wyakcentowana w stanowisku. Po pierwsze chodzi o olbrzymie natężenie ruchu w szczególności na ulicy Krotoszyńskiej, gdzie przejeżdżają dziennie setki samochodów ciężarowych, które powodują oprócz sporego natężenia ruchu liczne uszkodzenia budynków i ich elewacji. – Na wspomnianej ulicy znajdują się m.in. budynki mieszkalne oraz trzy obiekty szkolne kobylińskiego gimnazjum i szkoły zawodowej. Drgania powodują, że na wielu budynkach pojawiają się pęknięcia, a porą jesienna i zimową olbrzymie koła ciężarówek rozpryskują kałuże błota na ściany i brudzą elewację. Mieszkańcy czuja się niekomfortowo i coraz częściej zwracają na to uwagę – kontynuował przewodniczący.
Dodatkowo coraz częściej dochodzi na tej drodze do wypadków. – Bardzo często samochody ciężarowe rozbijają się o budynki. Nie tak dawno kiedy na drodze do Smolic zderzyły się dwie cysterny nasze miasto było praktycznie w całości sparaliżowane – tłumaczył dalej T. Dżygała.
Wyjściem z tego jest budowa obwodnicy. Radnych dziwi opieszałość generalnej dyrekcji bowiem pracowali oni nad planem zagospodarowania przestrzennego terenu, na którym zaproponowała ewentualne poprowadzenie obwodnicy, który aktualnie jest już gotowy (tereny te dotyczą ulic Rzemiechowskiej i Krotoszyńskiej – przyp. red.). – To wszystko powoduje, że nie rozumiemy dlaczego nie ujęto budowy obwodnicy właśnie teraz, a daje się termin z ponad dziesięcioletnim opóźnieniem – kontynuuje. Co to może spowodować? – To może skończyć się eskalacją protestów i blokadą drogi krajowej nr 36 – zakończył T. Dżygała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz