wtorek, 28 sierpnia 2012

Drzewa mniej ważne

Na Bolewskiego wytną 56 drzew 
Z ulicy zniknąć ma56 drzew
Na początku września mają rozpocząć się prace związane z wycinką drzew na ulicy Bolewskiego w Krotoszynie. Wszystko to związane jest z modernizacją całego odcinka, a rosnące tam od kikudziesięciu lat drzewa do planów najwyraźniej nie pasują.

Drzewa na ulicy Bolewskiego to piękny widok. Szczególnie teraz kiedy zbliża się jesienna aura będzie tam naprawdę kolorowo od liści, które spadając odmierzą koniec kolejnego etapu życia krotoszynian. Dowiedzieliśmy się, że od jesieni mają rozpocząć się tam prace związane z budową nowego chodnika, a drzewa, które tam rosną nie są ujęte w projekcie i muszą być wycięte. Sprawa dotyczy aż 56 drzew, które mocno wrosły w krajobraz Krotoszyna. – Z takim pismem oficjalnie wystąpił do gminy pan starosta. Co i dlaczego to już najlepiej do służb, które będą się tym tematem zajmowały, a więc do Powiatowego Zarządu Dróg radzę się kierować – powiedział Michał Kurek z krotoszyńskiego magistratu.
Tak też uczyniliśmy. Okazuje się, że drzewa w projekcie nie zostały uwzględnione ze względu na stan w jakim się znajdują. - Powiatowy Zarząd Dróg w Krotoszynie po złożeniu wniosku do Urzędu Miejskiego w Krotoszynie otrzymał decyzję burmistrza zezwalającą na usunięcie 56 sztuk drzew rosnących przy ul. Bolewskiego.  9 sztuk drzew rośnie blisko krawędzi jezdni. Ponadto stwierdzono u nich zachwianie statyki oraz zły stan fitosanitarny  czyli znaczną ilość posuszu oraz uszkodzenia mechaniczne pni – mówi dyrektor, Krzysztof Jelinowski. Dodaje jednocześnie, że 47 sztuk drzew  stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Rośnie bezpośrednio przy krawędzi jezdni, uszkadza nawierzchnię, utrudnia ruch pojazdów. Część drzew pochyla się w kierunku jezdni oraz stojących wzdłuż jezdni budynków, przez co stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia. Powyższe drzewa umożliwiają także przeprowadzenie modernizacji ul. Bolewskiego. - W dniu wizji terenowej w obrębie w/w drzew nie stwierdzono występowania chronionych gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Planowany termin rozpoczęcia prac związanych z przedmiotową wycinką to początek jesieni 2012 roku – zakończył dyrektor.
Smutne jest to, że w Krotoszynie tak łatwo pozbywa się jedynych „zielonych płuc”, które przecież nikomu tak naprawdę nie wadzą. Mówienie, że są zagrożeniem dla ludzi i samochodów mają zapewne swoje uzasadnienie, ale są przecież metody działań, które zabezpieczają drzewa przed niszczeniem. Może chodzi o to, że łatwiej jest po prostu je wyciąć i wtedy nie ma problemu z modernizacją ulicy. Nic już nie stoi na przeszkodzie.
Poprosiliśmy o komentarz znanego dendrologa Instytutu Dendrologii Polskiej Akademii Nauk w Kórniku koło Poznania, który z podobnymi wycinkami miał już do czynienia w kilku miejscach w Polsce. - Szacunek do drzew to cecha, która wyróżnia mieszkańców wielu krajów zza naszej zachodniej granicy. Szacunek do drzew może być porównywany do szacunku do drugiego człowieka, do sąsiada, do znajomego. Szkoda, że niektóre miasta leżące w kraju podobno należącym do Unii Europejskiej ma urzędników i niektórych mieszkańców, którym standardy europejskie są zupełnie obce – powiedział Lesław Rachwał.

foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz