Nie wiadomo co było przyczyną nagłego manewru |
W sobotę, 4 sierpnia na drodze krajowej między Smolicami, a Kobylinem doszło do wypadku drogowego. Z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn 72-letni kierowca zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo.
Do zdarzenia doszło o godzinie 16.53. Na miejscu zjawiła się Straż Pożarna i Policja. W pojeździe były dwie osoby, które zostały ewakuowane z pojazdu przez innych kierujących i przekazane zespołowi Pogotowia Ratunkowego. Kierujący z innych pojazdów, którzy zatrzymali się przy zdarzeniu przy użyciu gaśnic samochodowych ugasili palącą się instalację elektryczną w komorze silnika. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe, zabezpieczeniu wyciekających płynów eksploatacyjnych. Po zakończeniu czynności operacyjnych przez Policję i odholowaniu pojazdu, miejsce działań uprzątnięto i przywrócono normalny ruch na drodze. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Citroen - 72-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego - z nieustalonych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Kierowca i pasażerka zostali hospitalizowani w Szpitalu Powiatowym w Krotoszynie. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury szczegółowo wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku – mówi zastępca rzecznika prasowego powiatowej komendy policji w Krotoszynie, Piotr Szczepaniak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz