poniedziałek, 12 listopada 2012

„Noc Świętych” zamiast Halloween

Parafianie licznie wzięli udział w nocnym czuwaniu
W nocy z 31 października na 1 listopada w parafii przyklasztornej Matki Bożej przy Żłóbku w Kobylinie odbyła się „Noc Świętych” czyli czuwanie modlitewne, które miało na celu lepsze przygotowanie się parafian do nadchodzącego okresu zaduszkowego.  

„Noc Świętych” staje się coraz bardziej popularna w wielu diecezjach w całej Polsce. Ma na celu przypominanie wszystkim o listopadowej zadumie i czasie refleksji, które nierozerwalnie wiążą się z dniem 1 listopada, kiedy pochyleni nad grobami bliskich możemy przeanalizować własne życie i wyciągnąć wnioski na dalsze, kruche życie. - Czuwania wraz z procesjami mają ukazać piękno drogi do świętości. Poprzez tego typu inicjatywę próbujemy również pokazać korzenie chrześcijańskie, a nie coś, co jest nie nasze – mówi proboszcz, Serafin Sputek.
Spotkanie w Kobylinie rozpoczęło się wspólną modlitwą w kościele, po której wszyscy przybyli udali się do salki św. Klary na projekcję filmu o świętym Filipie Nereuszu. W trakcie filmu zarządzono również krótką przerwę z poczęstunkiem. Punktem kulminacyjnym była msza święta, odprawiona po północy z formularza o Wszystkich Świętych. Ciekawym akcentem były występy młodych parafian, którzy przebrani za świętych przedstawiali kolejno w ramach kazania życiorysy wybranych przez siebie osób. Na zakończenie wszyscy przeszli przed kościół do krzyża misyjnego, aby tam Litanią do Wszystkich Świętych i błogosławieństwem zakończyć tę wyjątkową noc. - Noc Świętych była odpowiedzią na wywodzący się z obcej nam kultury „Dzień Halloween”, który zaburza polskie i katolickie tradycje i samo w sobie jest wielkim zagrożeniem – podsumował proboszcz.
I


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz