poniedziałek, 27 maja 2013

Tablety za diety

„Chcemy tablety to kupmy je sobie sami” – mówił H. Jankowski
Podczas komisji radnych powiatu poruszono temat zakupu tabletów dla radnych. Zdaniem radnego, Henryka Jankowskiego to niepotrzebny wydatek, który mógłby śmiało zostać przekazany na zaległe prace np. chodnika na ulicy Koźmińskiej w Rozdrażewie.

Sprawa zakupu tabletów wypłynęła w wolnych głosach i wnioskach. Każdy mógł odnieść się do ewentualnego zakupu takiego nośnika elektronicznego, który w zamierzeniu ma ułatwić pracę wszystkim radnym oraz ograniczyć przez powiat korzystanie z tradycyjnego drukowania ton papieru. W dyskusji padały różne głosy. Dla części radnych takie rozwiązanie jest jak najbardziej korzystne i biorąc pod uwagę postęp technologiczny i szeroko rozumianą ekologię takie rozwiązanie się spodobało. Nie wszyscy jednak ten pomysł aprobowali. – Ja uważam, że to niepotrzebny wydatek. Mamy mnóstwo zaczętych, a niezrealizowanych działań np. chodnika w Rozdrażewie. Słyszę, że koszt takiego urządzenia to przedział 400-600 zł. Łatwo policzyć ile pieniędzy zostaje do dyspozycji – mówił radny, H. Jankowski.
W swoich wywodach rozdrażewski rajca szedł dalej i zdaje się, że znalazł rozwiązanie. – Moim zdaniem, każdy jak chce może kupić sobie tableta z diety, a one małe nie są. Ja np. mam 800 zł, a niektórzy nawet więcej niż średnia krajowa. Jak nie chce ktoś kupować to zarząd może przesyłać informacje na email każdego. Niech każdy sobie drukuje. Zaoszczędzimy pieniądze i może uda się coś za nie zrobić – zakończył radny.
Sprawa tabletów wróci zapewne na sesji powiatowej. Póki co w tej sprawie radni są podzieleni i nie podjęli jednogłośnej decyzji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz