poniedziałek, 13 maja 2013

Z bocianami od lat za pan brat

Bociany pojawiły się przed Wielkanocą

We wsi Ustków od kilkunastu lat na słupie,  na jednej z posesji gospodarskich co rok przylatuje para bocianów, która oznajmia wszem i wobec, że na dobre rozpoczęła się wiosenna aura.

W tym roku bociania para przyleciała jeszcze przed Wielkanocą, kiedy na zewnątrz wszystko spowite było jeszcze śniegiem. – Już wtedy wiedzieliśmy, że będzie robić się ciepło, a ta zima dała wszystkim popalić jak nigdy – mówi jedna z mieszkanek Ustkowa, Aleksandra Szlachetka. Jak wspomina gniazdo powstało z inicjatywy śp. sołtysa wsi, Jana Nowaka. – To on rozpoczął tutaj dbanie o te ptaki. Porządnie umocował słup i nieco umocnił gniazdo, które już od dobru dwudziestu lat służy bocianiej parze i jej potomstwu – kontynuuje mieszkanka. Inne bociany nie mają co tam szukać. – Nie tak dawno próbowały inne zająć to gniazdo, ale ta para jest silna i odgoniła natrętów. W zeszłym roku były chyba trzy mlode. W tym już widać, że niedługo też coś będzie – dodaje.
Mieszkańcy są przyzwyczajeni do boćków, które darzą olbrzymią sympatią. – Na początku była grupa osób, które chciały je przegnać, ale teraz nie wadzą już nikomu. Wiadomo, że tam gdzie bocian tam spokój i szczęście w rodzinie i tego staramy się trzymać we wsi. Imion nie mają nasze boćki. Choć kto wie. Może nad tym pomyślimy – mówi mieszkanka.
Jedynym mankamentem, póki co, jest stan słupa, na którym znajduje się gniazdo. – Już dość mocno przechyla się w jedną stronę i boimy się, że się może zawalić. Ktoś powinien je umocnić tak żeby służyło jeszcze długo bocianom. My niestety takiej możliwości nie mamy – kończy pani Aleksandra.
Skontaktowaliśmy się z Rafałem Markowskim ze Zdun, który w zeszłym roku wspólnie z ornitologami i miłośnikami bocianów przeprowadzał w swojej gminie akcję badania i ochrony bociana białego.– Oczywiście w najbliższym czasie odwiedzimy Ustków i zobaczymy w jakim stanie jest słup. Jeśli okaże się, że wymaga natychmiastowych działań to jakoś zareagujemy i umocnimy go by wytrzymał do sierpnia. Konkretne działania będziemy mogli jednak podjąć dopiero w momencie kiedy bociany opuszczą gniazdo – powiedział Rafał Markowski

foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz