poniedziałek, 1 października 2012

Remontują franciszkański klasztor

Aktualnie trwają prace na zewnątrz
Od dwóch tygodni trwa odnawianie elewacji  kościoła pw. Matki Bożej przy Żłóbku w Kobylinie. Potem mają się rozpocząć prace we wnętrzu. Koszt inwestycji wyniesie około  kilkuset tysięcy złotych.

Aktualnie kobylińska firma budowlana Remi uzupełnia braki tynku.  Jak twierdzą jej pracownicy, najgorzej jest w górnych częściach kościoła: – Tam ubytki sięgają nawet kilkunastu centymetrów. Czas najwyższy, żeby je uzupełnić. Po uzupełnieniu braków budynek zostanie jeszcze raz otynkowany i pomalowany. – Prace są możliwe dzięki ogromnemu zaangażowaniu parafian,  którzy  wspólnie z sympatykami naszego zakonu chcą pomóc w odnowieniu świątyni. Kosztu jeszcze nie znamy, ale kilkaset tysięcy złotych to wstępna diagnoza. Potem chcemy wejść do środka, ale musimy czekać na zgodę konserwatora zabytków – mówi proboszcz, o. Serafin Sputek.
Przypomnijmy: kobyliński kościół i klasztor Zakonu Braci Mniejszych (popularnie nazywanych franciszkanami) należą do jednej z pięciu polskich prowincji tego zakonu. Obiekty ufundowali w 1456 r. ówcześni właściciele miasta, Kobylińscy. Pierwsze budynki, zbudowane z drewna, były usytuowane nad rzeczką Rdęcą. Murowany gotycki kościół powstał pod koniec XV wieku.
Kościół i klasztor wyposażono w cenne naczynia i szaty liturgiczne oraz liczne dzieła sztuki. Wiele z nich zachowało się do naszych czasów. Na uwagę zasługuje kolekcja portretów prowincjałów wielkopolskich, składająca się z 8 obrazów z końca XVIII wieku, wiszących w klasztornych korytarzach. W przedsionku kościoła jest nagrobek Jana Konarskiego, kasztelana kaliskiego. W zakrystii przechowuje się m.in. barokowy pacyfikał, łódkę na kadzidło z przełomu XVII i XVIII w., krzyż ołtarzowy drewniany z 1714 r. W podziemiach kościoła został pochowany poeta i historyk Samuel ze Skrzypny Twardowski (+1660), autor m.in. poematu Wojna domowa, który zawiera wiele cennych informacji dotyczących historii Kobylina, klasztoru i okolicy. Podziemia kryją również szczątki Hilarego Umińskiego, ojca Jana Nepomucena Umińskiego - generała wojsk napoleońskich i dziadka błogosławionego Edmunda Bojanowskiego. Spoczywa tam też Jan Konarski, kasztelan kaliski. Obok świątyni stoi drewniana barokowa dzwonnica.


Foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz