![]() |
Dziury w Zalesiu na pewno zostaną załatane. To tylko kwestia czasu |
Pozimowe wypełnianie ubytków w drogach to tegoroczna zmora
Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie, który w dalszym ciągu nie zdołał
wszystkich dziur załatać. Na prace czekają m.in. dziury we wsi Zalesie Wielkie.
Już podczas ostatniej sesji
radnych sołtys wsi, Ireneusz Nowak apelował o przyspieszenie prac związanych z
pozimowym łataniem ubytków. Droga we wsi w niektórych miejscach ma już takie
dziury, że o urwanie zawieszania nie jest wcale tak trudno. Kiedy byliśmy w
terenie więcej niż 40 km/h, na niektórych odcinkach nie szło jechać. Powód
kuriozalny. Droga niczym dobry szwajcarski ser odstraszała nas od szybszej
jazdy. Groteskowe jest również to, że większość dziur znajduje się na odcinku
gdzie mieszka sam sołtys wsi. Zapytany o postęp swoich apeli odpowiadał –
Prace ruszyły. Teraz ekipa załatała dziury w Zalesiu Małym i powoli się do nas
zbliża. Także cierpliwie czekamy. Rozumiem bardzo dobrze zdenerwowanie
mieszkańców, ale ja niestety tych prac nie przyspieszę – mówi I. Nowak.
Skąd bierze się takie opóźnienie w pracach, które powinny
raczej już się zakończyć? – Staramy się każdy odcinek robić bardzo dokładnie
i wypełniać go tak by nie powstawały kolejne pęknięcia w nawierzchniach. To
niestety trwa. Możemy prosić tylko o cierpliwość i wyrozumiałość. Robimy
wszystko żeby zlikwidować wszelkie niedogodności na naszych drogach –
puentuje dyrektor, Krzysztof Jelinowski.
foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz