![]() |
Cała akcja trwała 2 godziny. Zdołano uratować wyroby firmy |
W momencie kiedy dojechaliśmy
na miejsce z ogniem walczyli już strażacy, którzy do akcji wysłali ciężki i
średni samochód gaśniczy z jednostki ratowniczo – gaśniczej PSP z Krotoszyna
oraz średni samochód gaśniczy z OSP Krotoszyn. Wszyscy pracownicy znajdowali
się poza terenem zakładu wspólnie z
dyrektorem firmy i osobami z kierownictwa. – Niestety nie można wejść
na teren zakładu. Zdjęcia są zabronione. Proszę opuścić teren – oznajmił
jeden z kierowników firmy Krepel.
Mogliśmy jednak obserwować
działania strażaków, którzy nieustannie polewali wodą palące się miejsce.
Całość zakładu miała pootwierane okna by jak najlepiej oddymić miejsce
zdarzenia.
Jak poinformował nas zastępca
komendanta krotoszyńskiej jednostki straży pożarnej, powodem pożaru było
zapalenie się filtru systemu wyciągu trocin z hali produkcyjnej. - Pożar
próbowali gasić pracownicy, jednak bezskutecznie. W chwili przybycia strażaków
wszyscy pracownicy byli już poza zakładem, a proces technologiczny był
wyłączony – informuje T. Niciejewski.
Strażacy zabezpieczyli i
wygrodzili teren działania, wyłączyli prąd w obiekcie. Następnie w sprzęcie
ochrony dróg oddechowych podali pianę z urządzenia One Seven na palący
się filtr oraz linię wężową z wodą podłączono pod system gaszenia filtra. Po
zlokalizowaniu pożaru kamerą termowizyjną sprawdzono pomieszczenia produkcyjne
oraz wyciągi systemu usuwania pyłu i trocin z hali produkcyjnej. Tlące
materiały usunięto z przewodu i dogaszono, a przewód schłodzono. Później
powtórnie sprawdzono teren działań przy pomocy kamery termowizyjnej. Na koniec
wszystkie pomieszczenia obiektu oddymiono przy pomocy wentylatora. - W
wyniku podjętych działań ratowniczo – gaśniczych spaleniu uległ tylko filtr,
natomiast hale produkcyjne wraz z procesem technologicznym i znajdującymi się
materiałami i gotowymi wyrobami zostały uratowane. Analizujemy teraz co mogło
być przyczyną pożaru. – kończy T. Niciejewski.
Przypomnijmy, że szybka akcja
krotoszyńskich strażaków udaremniła dość szybko rozprzestrzeniający się ogień.
W firmie mogło dojść do poważniejszych strat bowiem produkuje się tam drewniane
pudełka.
KLIKNIJ W REKLAMY!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz