Dom pana Ireneusza jest co roku zalewany przez wodę |
Droga we wsi Grębów (gmina Rozdrażew) od wielu lat czeka na generalny remont. W tym roku pojawiło się światełko w tunelu w formie dofinansowania z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych w kwocie 600 tys. zł. Powiat jednak odrzucił tę pomoc ze względu na brak możliwości dofinansowania inwestycji kwotą 1,5 mln. zł.
Przypomnijmy, że w 2010 roku Powiatowy Zarząd Dróg wyremontował około 250 mb nawierzchni. Przy okazji zainstalowano nową kanalizację. Jeszcze wcześniej położono około 350 mb asfaltu. Pozostało zatem 705 mb jezdni wymagającej natychmiastowej naprawy. Cała bowiem jest dziurawa. Niektóre dziury mają nawet po 15 cm głębokości, co przy szybszej jeździe może spowodować nieplanowaną wizytę w zakładzie mechanicznym. Dodatkowo podczas ulewnych deszczy woda wybija ze studzienek zalewając lokalne posesje. – Już naprawdę brakuje słów żeby opisać to, co ma miejsce, zdawać by się mogło, w cywilizowanym świecie. Ktoś daje pieniądze na remont, a powiat tych pieniędzy nie bierze. Mieszkańcy są rozgoryczeni tym faktem. Ja się pytam ile jeszcze lat upłynie zanim będziemy mieli drogę na jaką ludzie zasługują naprawdę – mówi sołtys Grębowa, Grzegorz Czajka.
Jeszcze w zeszłym roku powiat złożył wniosek na dokończenie generalnych prac 705 mb nawierzchni w Grębowie do programu przebudowy dróg lokalnych. Okazało się, że z zeszłorocznego rozdysponowania kwoty na przedsięwzięcia tego typu wojewoda wielkopolski zaoferował powiatowi krotoszyńskiemu sumę 600 tys. zł. Powiat jednak musiał zrezygnować z pieniędzy ponieważ nie stać go na dofinansowanie inwestycji. – W chwili obecnej w budżecie nie mamy wolnej kwoty prawie 1,5 mln. zł żeby dołożyć do opiewającej na kwotę 2,2 mln. zł inwestycji w Grębowie. Dlatego zrezygnowaliśmy z realizacji tego zadania. W chwili obecnej nie analizowaliśmy również czy w przyszłorocznych dotacjach z tego programu złożymy stosowny wniosek odnośnie tej drogi. Wszystko będziemy szczegółowo analizować i omawiać w najbliższym czasie – mówi wicestarosta, Krzysztof Kaczmarek.
Taki obrót sprawy nie zadowala również radnego, Henryka Jankowskiego, który bardzo mocno angażuje się w remont drogi w Grębowie. – Moim zdaniem można było wystąpić o środki finansowe już dużo wcześniej lub też składać wnioski we wcześniejszych edycjach programu gdzie dofinansowanie sięgało nawet 50-ciu proc. Mieszkańcy walczą o tę drogę od wielu lat i od tego czasu wciąż zbywa się ich tą samą odpowiedzią co zawsze, że remont będzie w najbliższym czasie. Tylko, że ten czas wydłuża się w nieskończoność, a droga niszczeje z dnia na dzień coraz bardziej, a wyremontowana część już też nadaje się do odświeżenia – mówi radny.
Póki co mieszkańcy mogą liczyć na doraźne prace związane z przejezdnością przez drogę. – W najbliższym czasie najbardziej skorodowane odcinki drogi zostaną naprawione i wypełnione specjalną masą – powiedział dyrektor PZD, Krzysztof Jelinowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz