niedziela, 10 lutego 2013

O fotoradarach, kolei i europarlamencie

W piątek, 8 lutego o godz. 15.30 w siedzibie Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Krotoszynie gościł poseł, Wiesław Szczepański, który przedstawił podczas dziennikarskiego briefingu najważniejsze zmiany jakie szykuje rząd w ciągu najbliższego czasu. Odniósł się również do lokalnej społeczności, która na pewno odczuje niekorzystne zmiany.

Posła i zarazem przewodniczącego rady wojewódzkiej SLD przywitał szef powiatowych struktur SLD, Mariusz Sędzik. Główną przesłanką spotkania było podsumowanie dotychczasowych i aktualnych wydarzeń sejmowych, które zdaniem Szczepańskiego bezpośrednio rzutują na lokalne środowiska gmin i powiatów w całej Polsce. – Niestety nie mogłem być wcześniej na spotkaniu z panią poseł Krystyną Łybacką, ale jestem dzisiaj i chciałbym uwypuklić najważniejsze rzeczy jakie wokół nas się dzieją – mówił przewodniczący.

Maszynki do robienia pieniędzy
Kwestia fotoradarów i nowelizacji ustawy w tej sprawie zdominowała większość spotkania. Okazuje się, że do tej pory wszystkie dostępne w Polsce fotoradary należały do policji oraz gmin, które zakupywały je by poprawić bezpieczeństwo na swoich drogach, a tak naprawdę stanowiły one dla nich maszynki do robienia pieniędzy. O ile te gminne przynosiły zysk, to te policyjne tego zysku nie generowały.– W 2009 roku dochód z tego tytułu od policji wyniósł 27 mln zł, a z gmin aż 270 mln zł. Stąd też pomysł żeby uporządkować ten stan rzeczy oraz racjonalnie w końcu postępować z fotoradarami – tłumaczył W. Szczepański. Jego zdaniem, dzisiaj korzystanie z fotoradarów, których jest ponad 300 w całej Polsce (do tego samochody posiadające monitoring i popularne „suszarki”) wprowadzają absurdalne sytuacje. – Weźmy takiego rowerzystę, któremu w pewnym zakątku zostało zrobione zdjęcie. Okazało się, że jechał 43 km/h w strefie gdzie mógł jechać tylko 30 km/h. Skąd ten rowerzysta miał wiedzieć, że jechał tak szybko. W rowerach nie ma obowiązku zakładania liczników. Absurd – mówił przewodniczący.
Dlatego SLD widzi wyjście z tej sytuacji. Po pierwsze wszystkie środki pozyskiwane z fotoradarów powinny wpływać do GDDiA na tzw. krajowy fundusz drogowy – Stąd gminy mogłyby później na zasadzie wniosków korzystać z pieniędzy na remonty własnych dróg lokalnych – mówił Szczepański. Po drugie należałoby ograniczyć cykliczność występowania fotoradarów na naszych drogach. Do tej pory można je stawiać nawet co 500 metrów. SLD chce żeby ta odległość wynosiła 5 km. – I ostatnim punktem jest fakt, że należałoby przejrzeć wszystkie fotoradary i zgłosić je ponownie ponieważ duża część nie działa, albo usytuowana jest w miejscach, w których nie powinna być. Są bowiem gminy gdzie do dzisiaj funkcjonują tzw. „snajperki” czyli fotoradary tak pochowane, że kierowca nie ma szansy nie zapłacić mandatu – kończy poseł.

PKP chce sprzedać wasze dworce
Kolejnym punktem spotkania była kwestia problemów Polskich Kolei Państwowych, które niestety borykają się z trudną sytuacją materialną. Nie udało się bowiem sfinalizować jak do tej pory większości dużych umów, z których wycofali się potencjalni kontrahenci. Wskutek tego  PKP szuka pieniędzy i tylko w tym roku zamierza zamknąć kolejne 3 tys. km kolei w całej Polsce, co wiąże się również ze sprzedażą mienia. Chodzi głównie o dworce kolejowe. – PKP stworzyło listę 168 dworców, które zamierza sprzedać. Znajdują się na niej i wasze dworce w Biadkach, Borzacinie, Obrze Starej, Dzierżanowie, Kobylinie, Koźminie i Smolicach. Jaki będzie ich los na chwilę obecną nie wiemy. Za dwa miesiące ma powstać już oficjalna lista dworców do tzw. zbycia przez PKP – oznajmił Szczepański.
W pierwszej kolejności to gminy otrzymają od PKP możliwość zakupu nieruchomości. Wiadomo, że z tym tematem nie jest łatwo. Przykład może stanowić chociażby Kobylin, który na jednej z sesji w ub. roku odrzucił propozycję odnośnie kupna kolejowej linii, tzw. Kobylinki.
Po przedstawieniu głównych tematów przyszedł czas na dyskusję, w której poseł przedstawił najważniejsze spotkania jakie partia szykuje w tym roku. Zadeklarował również chęć wystartowania w wyborach do europarlamentu. – Jeżeli otrzymałbym taka propozycję to ją rozważę. Nie uchyliłbym się od tej odpowiedzialności – zakończył W. Szczepański.
 

Ile jest fotoradarów?
 

2009
Policja miała 124 fotoradary w tym 75 sprawnych
Gminy miały 160 fotoradarów
2012
GITD* miał już 315 fotoradarów i 29 samochodów z videorejetratorami
Gminy miały już 240 fotoradarów
2013
GITD ma mieć 475 fotoradarów, 29 samochodów z video rejestratorami i 29 systemów odcinkowego pomiaru prędkości, a gminy w zależności od deklaracji

*Główny Inspektorat Transportu Drogowego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz