czwartek, 27 grudnia 2012

Świątecznie u Franciszkanów

Wizyta św. Mikołaja sprawiła radość nie jednemu dziecku
Okres bożonarodzeniowy w kościele pw. Matki Bożej przy Żłóbku to czas szczególny. Najpierw najmłodsi mieszkańcy Kobylina spotkali się ze św. Mikołajem, by potem wspólnie z rodzicami uczestniczyć w adwentowym kiermaszu.
Wizyta Mikołaja w kościele zgromadziła wierną rzeszę dzieci, które zaraz po mszy św.  6 grudnia zgromadzili się przed kościołem i z utęsknieniem wypatrywali Mikołaja. Wkrótce rozległ się dźwięk dzwonków i na dziedziniec klasztoru nadjechała bryczka zaprzężona w dwa gniade konie, a w niej tajemniczy gość w asyście aniołów. – Takie przybycie Mikołaja wywołało wielką radość wśród zebranych. Przy akompaniamencie gitary dzieci śpiewały piosenki i recytowały wiersze o Mikołaju i dla Mikołaja. Wszyscy obiecywali Świętemu, że będą grzeczni i czekali na prezenty. – mówi proboszcz, Serafin Sputek. Na zakończenie ojciec Serafin poprosił wszystkich zebranych żeby też spróbowali być takimi Mikołajami ponieważ czasami wystarczy dobre słowo, uśmiech, przyjazny gest i już się nim staje.
Z kolei w dniach 14-15 grudnia na dziedzińcu klasztoru przy figurze św. Franciszka odbył się II kiermasz adwentowy, gdzie tłumnie przybyli wszyscy mieszkańcy Kobylina by w świątecznej scenerii przy dźwiękach muzyki skosztować świątecznych specjałów. Serwowano barszcz z pasztecikami, grillowane oscypki i grzane wino z klasztornej studni. Można było skosztować domowego ciasta i wypić kawę. Nie zabrakło też adwentowej loteryjki dla dzieci, w której każdy los wygrywał. Zebrane pieniądze wesprą fundusz na remont kościoła i klasztoru. - Bardzo się cieszę, że po raz drugi udało nam się zorganizować kiermasz w naszym klasztornym ogrodzie. Pragnę z całego serca podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się, za poświęcony czas i wiele wysiłku. Myślę, że spotkanie jeszcze bardziej uświadomiło nas, że jesteśmy jedną rodziną, która odchodząc od ołtarza powinna żyć we wzajemnej życzliwości i miłości. Liczę, że za rok spotkamy się na kolejnym kiermaszu – zakończył proboszcz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz