poniedziałek, 3 grudnia 2012

Gołębiarze podsumowali rok

Gołębiarstwo - pasja nie dla każdego
W sobotę, 24 listopada w Łagiewnikach odbyło się zebranie Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych podsumowujące tegoroczny sezon lotowy. Były wyróżnienia i wspólna wymiana doświadczeń.

Gołębie od zawsze budziły zainteresowanie człowieka. Już w starożytności i wiekach późniejszych były używane do przekazywania informacji, w celach konsumpcyjnych oraz ozdobnych. Dziś się dużo zmieniło. Większość hoduje gołębie głównie w celach sportowych, konsumpcyjnych, oraz wystawowych.
Na sobotnie spotkanie do Łagiewnik przybyli członkowie, którzy zdobyli najlepsze wyniki w bieżącym roku. Nie zabrakło również zaproszonych gości z burmistrzem Kobylina, Bernardem Jasińskim na czele.
Część oficjalną otworzył prezes oddziału,  Roman Nowak, który przedstawił krótko historię gołębi z naszego terenu  i powitał wszystkich przybyłych. - Pewnie każdy hodowca spotkał się z pytaniem dlaczego hoduje gołębie. Dominuje opinia, że jeśli ktoś hoduje gołębie i je lubi to dlaczego wysyła je na męczące loty, dlaczego mu nie wystarczy, że one są u niego, że może na nie popatrzeć z nimi obcować i tu nasuwa mi się odpowiedź, że my hodowcy zachowujemy rasę gołębia pocztowego przy życiu bo bez nas tego gołębia by nie było. On by zaginął. Ponieważ gospodarczo i wojskowo przestał być potrzebny. Dlatego powinniśmy spojrzeć w tym kontekście na dzieje i historię i każdemu kto zada nam takie pytanie przedstawiamy fragment historii i uświadommy innych, że poza pięknem tego sportu my pozwalamy nadal gołębiowi pocztowemu żyć w naszym społeczeństwie już nie jako kurier i listonosz, ale jako zawodnik sportowy – mówił prezes.
Po kolei przemawiali również zaproszeni goście, którzy życzyli zebranym  jeszcze lepszych osiągnięć w tym pięknym sporcie.
Po części oficjalnej zebrania nastąpiła część najważniejsza czyli wręczenie nagród za wspaniałe wyniki osiągnięte w sezonie lotowym 2012. Otrzymało je kilkunastu właścicieli gołębi. Wielokrotnie podkreślano wysiłek jaki muszą pokonać gołębie podczas lotów – gołębie dorosłe 14 lotów, gołębie młode 6 lotów. Należy się pochwalić, że oddział rawicki liczy prawie trzystu członków i jest największym oddziałem w Polsce. Zasięgiem swym obejmuje pięć powiatów, a rywalizacja sportowa na tak rozległym terenie jest niezmiernie wysoka. Po wręczeniu nagród oraz dyskusjach i planach na sezon lotowy w roku 2013 zebranie zakończono wspólną kolacją.
Dziś, pasja gołębiarza nie jest już tak kosztowna jak kilkanaście lat temu. Podczas tegorocznej wystawy w Benicach można było kupić rasowe gołębie już od 50 zł. Zainteresowanie nie jest już tak wielkie ponieważ człowiek coraz częściej w codziennym pośpiechu nie ma czasu na tego typu pasję, a gołębiarstwo jest bardzo czasochłonne i wymagające ogromnej wiedzy. Ostatnio głośno na temat gołębi zrobiło się za pośrednictwem wyemitowanego na kanale Discovery Polska dokumentu: Gołębie serce Mike’a Tysona, gdzie legendarny bokser wagi ciężkiej o pseudonimie Bestia (ten, który odgryzł kawałek ucha w walce z Evanderem Holyfieldem i ten sam, który pokonał Andrzeja Gołotę – przyp. red.) opowiada o swojej wielkiej miłości do gołębi, które hoduje od dzieciństwa.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz