poniedziałek, 17 grudnia 2012

Zlikwidował powstańczy grób

Mogiła wróciła na swoje miejsce
Cała pępowicka społeczność od ubiegłego tygodnia żyje sensacyjną wiadomością, która wypłynęła za sprawą zachowania się proboszcza Skoraszewic, który kazał zlikwidować na cmentarzu mogiłę powstańca, który tam spoczywa ponieważ nikt nie opłacił za nią tzw. prolongaty.

Józef Zapencki zamieszkały w Gębicach był jednym z uczestników Powstania Wielkopolskiego z terenu gminy Pępowo. Uczestniczył m. in w walkach w Rawiczu gdzie odniósł poważne rany, w wyniku których zmarł w 1919 roku. Został pochowany na cmentarzu w Skoraszewicach, po prawej stronie od wejścia, tuż przy płocie. Jego grób jak się okazuje znajdował się tam do września 2011 roku. Potem został skopany na wniosek proboszcza tamtejszej parafii, Wiesława Wittiga. Tablicę wraz z krzyżem wyrzucono. Nic z nich nie pozostało. Ksiądz proboszcz całą sprawę skwitował w wypowiedzi do jednej z gostyńskich gazet stwierdzeniem, że zrobił to ponieważ nikt nie opłacił prolongaty. Próbowaliśmy skontaktować się z księdzem proboszczem. Niestety na ten temat nie chciał z nami rozmawiać.
Zachowanie księdza jest co najmniej dziwne i w dobie kiedy kościół raczej zraża do siebie ludzi niż przyciąga potwierdza tylko stereotypy, że księdzu zależało bardziej na pieniądzach niźli na człowieku, który przecież własnym życiem świadczył o wolnej dziś Polsce. Zgodnie z ustawą o grobach wojennych z 1933 roku bowiem mogiły poległych w czasie walk, mają inny status, niż pozostałe. Nie wolno ich skopywać. Po dziś dzień bowiem stanowią pomnik pamięci dla potomnych i cenną lekcję historii naszego kraju.
Tak twierdzą również: prezes miejskogóreckiego koła Towarzystwa Pamięci Powstania Wlkp., Henryk Hejducki oraz prezes zarządu wielkopolskiego Towarzystwa Pamięci Powstania Wlkp., Andrzej Szymankiewicz, którzy decyzji proboszcza nie pozostawili bez echa. - To było ze strony proboszcza barbarzyńskie zachowanie. Nie rozumiemy takiej decyzji – informują panowie.
Interwencja opłaciła się. W październiku tego roku pojawił się nowy nagrobek, który poniekąd uspokoił pępowicką społeczność. Do dziś jednak mieszkańcy nie rozumieją dlaczego tak się stało. Przecież zmarli zasługują na szacunek. Zwłaszcza ci, dzięki którym dziś żyjemy w wolnej Polsce.

foto by P.W.PŁÓCIENNICZAK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz