środa, 18 lipca 2012

Trudna rola ośrodków


Pomagać czy karać?
Tylko od stycznia do końca maja krotoszyńska policja sporządziła 27 tzw. Niebieskich Kart w związku z występującą w rodzinach przemocą. 

Próba dzieciobójstwa w mieszkaniu przy ul. 56. Pułku Piechoty w Krotoszynie czy awantury i bójki, m.in. na Mickiewicza, Zdunowskiej czy Kobylińskiej, to tylko niektóre zdarzenia, które prowokują do zastanowienia się nad nadużywaniem alkoholu i związaną z nim przemocą. 

Alkohol wyzwalaczem agresji

Najbardziej cierpią dzieci
Niebieska Karta, opracowana przez Komendę Główną Policji i Komendę Stołeczną Policji przy współpracy z Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, składa się z dwóch części. W karcie A policjanci dokumentują zgłoszenia przemocy domowej i to, co zastano na miejscu, jakie działania podjęto. Karta B opisuje najważniejsze przestępstwa związane z przemocą domową oraz dane teleadresowe instytucji i organizacji pozarządowych, do których ofiara może się zwrócić o pomoc. - Na terenie powiatu krotoszyńskiego tzw. meliny, gdzie jest spożywany alkohol, dochodzi do awantur i przemocy, znajdują się zarówno w miastach, jak  i w małych wioskach. W samym Krotoszynie są i w centrum, i na peryferiach – mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji, Włodzimierz Szał.
Przemoc w rodzinie związana jest głównie z nadużywaniem alkoholu. Jej sprawcy dążą do przejęcia kontroli nad bliskimi. - Komenda policji współpracuje z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej, miejsko-gminnymi ośrodkami pomocy społecznej, komisjami ds. przeciwdziałania alkoholizmowi. Współpraca polega na wymianie informacji o rodzinach, w których spotyka się zjawisko przemocy, a czasami podejmowane są wspólne interwencje czy działania zmierzające do wyswobodzenia ofiar przemocy z jej macek. Współpracujemy także z ogólnopolskim pogotowiem “Niebieska Linia” w Warszawie – informuje W. Szał.

Już 27 Niebieskich Kart

W 2011 roku ujawniono 371 osób, które spożywały alkohol w miejscach objętych ustawowym zakazem; nałożono 364 mandatów karnych, sporządzono 7 wniosków do sądu. Z miejsc publicznych usunięto 529 osoby, z czego 219 pozostawiono w pomieszczeniu dla zatrzymanych, 276 osób  dowieziono do miejsc zamieszkania, a 34 do placówek leczniczych. Na terenie działania komendy powiatowej przeprowadzono w 2011 roku 361 interwencji domowych (w 2010 r. -  964). W 134 przypadkach stwierdzono przemoc w rodzinie (w 2010 r. - 178). 185 osób uznano za ofiary przemocy - 137 kobiet, 28 mężczyzn, 7 dzieci do lat 13; 13 dzieci w przedziale wiekowym 13 - 18 lat.
Ujawniono 103 sprawców przemocy będących pod wpływem alkoholu (w 2010 r. - 125). Dla 135 osób zawnioskowano  o leczenie, w 97 przypadkach przesłano informacje do ośrodków pomocy społecznej, a w 109 - do organizacji pozarządowych i innych. – W tym roku od stycznia do maja policjanci sporządzili 27 Niebieskich Kart - mówi rzecznik krotoszyńskiej policji.

Wzorowa pomoc

- Policjanci są w większości przypadków pierwszymi osobami, które ujawniają zjawisko przemocy w rodzinie. To od ich inwencji i daru przekonywania zależy, czy ofiara odważy się przeciwstawić sprawcy. Czasami pokrzywdzeni przez kilka lub kilkanaœcie lat żyją w takim stanie rzeczy uważając, że tak musi  być. Funkcjonariusze kierują ofiary przemocy do instytucji udzielających wsparcia – mówi kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Krotoszynie, Tadeusz Ciesiółka.
Dodaje,  że w naszym powiecie pomoc rodzinom, w których występuje przemoc, można uznać za wzorową.  – Aż 18 spośród wydanych w kraju certyfikatów dla specjalistów w zakresie pomocy ofiarom przemocy w rodzinie  należy do Wielkopolski. Z naszego powiatu mamy aż pięciu specjalistów, co świadczy o wysokiej jakości świadczonych usług.

Praca ze sprawcami przemocy

W ramach PCPR działają: grupa wsparcia dla ofiar przemocy, program pracy ze sprawcą, poradnictwo specjalistyczne, zespoły robocze, tzw. niebieski pokój do przesłuchiwania najmłodszych (jeden z 38 w Polsce). – Ważne są wszystkie elementy. My jako pionierzy, mogę tak powiedzieć, stosujemy program pracy ze sprawcą. Ofiary dostają potrzebne instrumenty do nabrania pewności siebie, ale sprawcy często bywają pozostawieni sami sobie. My staramy się również z nimi pracować i poprzez dłuższy okres czasu zmieniać agresywne nawyki – mówi T. Ciesiółka.
Dodaje, że bardzo często ofiary przemocy stają się późniejszymi sprawcami, ponieważ przemoc rodzi przemoc. – Taki np. bity przez ojca chłopak za jakiś czas “odwdzięczy” mu się. Będzie czekał, aż dorośnie, nabierze trochę siły i role się odwrócą.
Tylko w tym roku powiatowe centrum zajmowało się 22 przypadkami przemocy oraz 125 przypadkami innych poważnych sytuacji kryzysowych. – Kiedy zachodzi podejrzenie stosowania przemocy w rodzinie, instytucje samorządowe muszą obligatoryjnie zawiadomić policję i prokuraturę. Często zdarza się jednak tak, że mamy do czynienia ze zwykłymi konfliktami małżeńskimi - mówi Ciesiółka. - Trzeba więc być bardzo ostrożnym. Tutaj duża jest rola zespołów w poszczególnych gminach, które jako pierwsze zbierają się, by przedyskutować sytuację i zebrać odpowiednie informacje. Naszym zadaniem jest bowiem przede wszystkim pomagać rodzinom, a nie je karać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz