wtorek, 24 lipca 2012

Ach, ten Shodan

Reprezentacja Zdun podczas ME w Spale. Stoją od lewej: A. Borowicz (trener), D. Młynarz, M. Mazajczyk, J. Adamski (trener), C. Grenda (sędzia), D. Bajkowski (prezes), M. Wawrzyniak (trener), W. Adamski, A. Krymowska, K. Strugała (sędzia). Siedzą od lewej: A. Olejnik, J. Młynarz, M. Poczta, K. Gremblewska, D. Gremblewska, A. Szyrner i A. Kuś.
Shodan aktywny nawet w wakacje
Zdunowski klub Shodan nie ma czasu na solidny odpoczynek. Tuż przed wakacjami podopieczni Jarosława Adamskiego brali udział aż w trzech imprezach w tym najważniejszej bo Mistrzostwach Europy w Spale. Jak zwykle nie zawiedli i przywieźli worek medali. Teraz przygotowują się do zbliżających się Mistrzostw Świata w Serbii.
 
Pod koniec czerwca zawodnicy Shodana uczestniczyli w trzech ważnych turniejach karate. Na pierwszy ogień poszło Leszno i rozgrywane tam cykliczne mistrzostwa, które w tym roku odbyły się po raz 22. Młodzi adepci sztuk walki pokazali się z jak najlepszej strony. Wyniki w poszczególnych kategoriach dobrze rokują na przyszłość. I tak w kata dziewcząt poszczególne miejsca wywalczyły: Aleksandra Kuś (3.m); Dagmara Mujta (3.m); Katarzyna Trafankowska (1.m); Patrycja Kujawska (2.m) i Weronika Polak (2.m). W kumite było jeszcze lepiej. Na podium stawały: A. Kuś (1.m); D. Mujta (3.m); Karolina Gremblewska (2.m); K. Trafankowska (3.m); Kinga Nowak (3.m) oraz P. Kujawska (3.m). Dziewczęta wywalczyły dodatkowo dwa złote medale w kategorii drużynowej.
Wśród chłopców tylko dwa medale w kata indywidualnym. Zdobyli je Bartosz Polak (3.m) oraz Jakub Formanowski (2.m). Lepiej jednak karatecy poradzili sobie w kumite gdzie na podium stawali: Adam Szyrner (1.m); Jakub Gremblewski (3.m); Maciej Bichajło (3.m); Maciej Fila (3.m) i Norbert Tysiak (3.m). Drużynowo chłopcy dorzucili jeszcze jeden złoty medal.
Na uwagę zasługują też początkujący zawodnicy Shodana, którzy w Lesznie otrzymali swoją szansę na start. W kategorii kata indywidualne „Pierwszy krok” bardzo dobrze spisali się następujący zawodnicy: Damian Sulatycki (3.m); Filip Kot (2.m); Kamil Helsinki (1.m); Patryk Grandyberek (3.m); Weronika Polak (1.m) i Wiktoria Walencik (3.m). Dodatkowo chłopcy wywalczyli złoto drużynowo.
Europejskie potyczki w Spale
 
Przedwakacyjny okres to również udany start karateków w Mistrzostwach Europy Karate Fudokan rozgrywanych w Spale pod patronatem prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Bronisława Komorowskiego
Ze względu na fakt, że mistrzostwa rozgrywano w kraju możliwe było by w reprezentacji kraju uczestniczyła liczna, bo aż 12-sto osobowa reprezentacja Shodan. - Start w tej rangi zawodach zawsze niesie ogrom emocji i wyzwań. Efekt ogromnych przygotowań na zgrupowaniach i treningach przyniósł efekt . Choć wyniki kata indywidualnego nie w pełni nas satysfakcjonują – mówi J. Adamski. Efekty sportowe w poszczególnych kategoriach wiekowych ułożyły się następująco: kat. kadeci – A. Szyrner (3.m – kumite), A. Kuś (3.m – kumite) i K. Gremblewska (3.m – kumite); kat. junior – Miłosz Poczta (1.m – kumite) i Wiktor Adamski (2.m – kumite); kat. młodzik – Anna Olejnik (1.m – kumite), Dariusz Młynarz (2.m – kumite), D. Gremblewska (3.m – kumite) i Jagoda Młynarz (1.m – kumite); kat. senior – Alicja Krymowska (2.m – kumite), Magdalena Mazajczyk (2.m – kumite) i Sławomir Maciaszek (3.m – kumite). Do indywidualnych osiągnięć doszły jeszcze dwa srebrne medale wśród młodzików i seniorów i brąz juniorów. - Cenię sobie bardzo postęp poczyniony przez moich podopiecznych w trakcie przygotowań do tego startu. Nie ma znaczenia skąd się pochodzi. Ważna jest pasja i praca jaką się wykona. Moi podopieczni naprawdę wykonali ogrom pracy, są świadomi do czego chcą dążyć. Mam do nich ogromny szacunek za pracę jaką wykonali w ostatnich miesiącach.  Pomimo 4 treningów w tygodniu oraz zgrupowań w weekendy osiągnęli wiele. Niektórzy zdawali matury, inni startowali w konkursach szkolnych i zawodach szkolnych z sukcesami, ale nie zapomnieli o swojej pasji. Po prostu w karate słowo chcieć to znaczy móc – podsumował europejskie wojaże szkoleniowiec.

Trener też na medal

Szkoleniowiec Shodana też jest w wyśmienitej formie. Udowodnił to podczas czerwcowego turnieju w  Irwing (Szkocja) gdzie gościło ponad 400 karateków z 27 państw karateków na rozgrywanych Mistrzostwach Europy Seniorów i Weteranów WUKF Karate. Konkurencja nie była łatwa bo wszyscy trzej europejscy medaliści ubiegłorocznych Mistrzostw Świata stawili się na tatami. W kata z eliminacji do półfinału awansuje 16-stu zawodników. Do ścisłego finału 6-ciu. Proste zasady, a zawodnik musi za każdym razem wykonać inne kata. - Po zaciętej walce wywalczyłem ponownie jak w roku ubiegłym brązowy medal. Cieszę się bardzo choć wiem, że zabrakło niewiele by było jeszcze lepiej. Ogrom wspólnej pracy i wyrzeczeń dał efekt. Każdy start pozwala mi zrozumieć co mogą przeżywać zawodnicy. Jak ogromny to jest stres i obciążenie gdy oczekują od ciebie sukcesu. Wiele od siebie oczekuję i wymagam, bo też chcę stawać się lepszy, a to jest proces nieustający – mówi J. Adamski.

Przygotowania do startu w Serbii


Po udanym okresie startowym wakacje są tylko okresem przygotowawczym do następnego startu w Mistrzostwach Świata w Novim Sadzie – Serbia, które odbędą się w październiku. Na razie zawodnicy odpoczywają, ale już pod koniec lipca rozpoczynają kolejne przygotowania. - Od 30 lipca do 7 sierpnia wyjeżdżamy na obóz wraz z kolegami z Krotoszyna, Leszna i Kościana do nadmorskiego Jarosławca. Wiem, że to czas wakacji, ale i czas pracy bo każdy z zawodników Shodana, który będzie startował w Mistrzostwach Świata  nie pojedzie na przysłowiową wycieczkę tylko po to żeby zdobyć największe laury. Chcemy powalczyć o medale w tej najważniejszej i najtrudniejszej imprezie – zakończył trener zdunowskich karateków. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz